Niestety, nie jest to nowy rozdział i szczerze powiedziawszy, nie wiem,
kiedy on się pojawi. Może za kilka tygodni, może po wakacjach, może jeszcze
później. Muszę powiedzieć, że coś mi w tym opowiadaniu nie pasuje i jak do tej
pory nie potrafię powiedzieć, co to dokładnie jest, ale nie daje mi to spokoju.
Dlatego chwilowo robię sobie przerwę ze Sprawą Oskara, aby wszystko dokładnie
przemyśleć, bez świadomości, że minęły już trzy tygodnie i coś trzeba szybko
napisać i opublikować, bo za długo zwlekam.
Jednakże nie potrafię nic nie pisać, szczególnie że są wakacje i ma się
więcej wolnego (chociaż powinnam się trochę na temat białek dokształcić, ale, ostatecznie, wrzesień też jest dobry), dlatego założyłam nowe opowiadanie, na którym pojawił się już
prolog. Tym razem coś innego, chociaż również fantastyka, ale bez kosmitów,
podróży międzyplanetarnych i tym podobnych. Zapraszam serdecznie na Legendę Elleshara.